Miasto przymierza się do budowy drugiego lodowiska, które ma powstać przy Wodnym Parku Tychy. Na razie trwają prace koncepcyjne, konieczne jest też wprowadzenie odpowiednich zapisów do planu zagospodarowania przestrzennego. Sprawy formalne mają być gotowe jeszcze w tym roku, a budowa ruszy prawdopodobnie w 2024 roku.

Oczywiście są to orientacyjne daty, gdyż procedury planistyczne i przetargowe mogą się wydłużyć. Dwa lata temu, podczas konferencji prasowej na Stadionie Zimowym prezydent Andrzej Dziuba poinformował o zamiarze budowy drugiego lodowiska.

– Obecne lodowisko jest wykorzystywane od wczesnych godzin porannych czasem do późnej nocy. Dzięki drugiej tafli dzieci i młodzież nie będą musieli trenować o 6 rano, a oldboye o godzinie 2 w nocy – powiedział prezydent Dziuba.

Obiekt miał powstać za Mediateką, jednak ostatecznie wybrano działkę przy Parku Wodnym (między parkingiem a lasem) głównie z uwagi na możliwości, jakie stwarza zasilanie lodowiska w energię elektryczną i ciepło, dostarczane przez urządzenia Wodnego Parku. Jak wiadomo, już teraz Aquapark i oczyszczalnia ścieków są samowystarczalne pod względem energetycznym, a kolejnym tego typu obiektem ma być lodowisko. Jest to możliwe dzięki inwestycjom Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno -Ściekowej, które uczyniły Tychy krajowym pionierem wytwarzania energii z biogazu. Nie wykluczone, że właśnie RCGW będzie operatorem lodowiska.

– Lodowisko ma być dedykowane mieszkańcom – na ślizgawki, dla celów rekreacyjnych, ale także sportowcom poszczególnych grup wiekowych – odbywać się będą tutaj treningi – powiedział Zbigniew Gieleciak prezes RCGW. – Oczywiście będzie możliwość rozgrywania meczów, ale na to raczej powinien być przeznaczony Stadion Zimowy. To dlatego na nowym obiekcie nie planuje się budowy widowni, jedynie miejsca dla osób, które towarzyszyć będą łyżwiarzom i hokeistom. Mamy w Tychach 16 drużyn hokejowych, a więc jest spore zapotrzebowanie na godziny zajęć na lodowisku.

Jeśli chodzi o energię, to prąd będzie pochodził z nadwyżki energii, która wytwarzana jest w biokotłowni w Wodnym Parku.

– W tym przypadku powstanie coś w rodzaju dipolu energetycznego, bo potrzebne będzie ciepło i energia do wytworzenia lodu – dodał prezes Z. Gieleciak. – W naszej koncepcji nowy obiekt będzie obsługiwała ta sama kadra techniczna co Wodny Park, nie będzie kas, bo bilet można będzie kupić w Aquaparku i przejść na lodowisko, gdzie przy wejściu będą zainstalowane automaty. Rozpoczęliśmy prace przygotowawcze, jednak aby podjąć się inwestycji, musimy mieć powierzone zadanie własne gminy w zakresie rekreacji i sportu poprzez zaprojektowanie, wybudowanie i eksploatowanie lodowiska, czyli tak samo, jak to było w przypadku Wodnego Parku. Dodam, iż obiekt ten, o wartości 120 milionów złotych, spłaciliśmy w listopadzie ubiegłego roku i nie mamy już żadnych zobowiązań. Potrzebowaliśmy na to czterech lat. – informuje prezes RCGW.