Budowa koszalinskiego Aquaparku na finiszu - www.aquapark.koszalin.pl
Koszaliński Aquapark ma zostać otwarty w lipcu tego roku. Właśnie rozstrzygnięto konkurs na nazwę obiektu. Wpłynęło ponad dwieście pomysłów. Komisja w składzie: prezes Zarządu Obiektów Sportowych (inwestor), lokalni dziennikarze i przedstawiciele ratusza wybrała ostatecznie nazwę Park Wodny Koszalin.
Autorzy wybranej nazwy (nazwę zgłosiły dwie osoby) otrzymają w nagrodę aparaty fotograficzne oraz półroczne karnety wstępu do Aquaparku.
Opinie mieszkańców na temat nazwy są podzielone a znaczna część uważa że nazwa jest zbyt ogólna, bo „park wodny” można powiedzieć o każdym innym basenie z atrakcjami. To prawda, że nazwa niczym się nie wyróżnia, chociaż przebijają się też pojedyncze głosy, że to dobra nazwa, bo łatwo ją zapamiętać. Lokalna gazeta zrobiła na ten temat sondę pytając mieszkańców czy podoba im się wybrana nazwa. Na nie było aż 70%, na tak 26% a zdania nie miało 4,5% badanych.
To, co jeszcze mieszkańcy na forach zarzucają spółce ZOS, to brak komunikacji marketingowej, ponieważ do planowanego otwarcia zostały niespełna dwa miesiące a Aquapark nie ma jeszcze nawet profilu na Facebooku, co przy tak dużych obiektach jest elementem koniecznym. Nie zaczęła się też jeszcze żadna szersza kampania reklamowa a przecież obiekt usytuowany jest blisko miejscowości nadmorskich, więc ogólnopolska (i nie tylko) promocja jest czynnikiem kluczowym w pozyskiwaniu klientów spoza regionu. W innym przypadku obiekt nie ma szans na siebie zarobić.