iSwimband - opaska na głowę
Wizyta dziecka na basenie to ryzyko i dodatkowe zmartwienie dla rodziców, opiekunów a także ratowników, którzy pilniej skupiają się na młodszych uczestnikach wodnej rekreacji. Każdy ratownik dobrze wie, jak trudno upilnować kąpiące się dzieci, zwłaszcza gdy przebywają na pływalni w dużych grupach, czy przy dużym natężeniu liczby uczestników na basenie.
W Polsce niestety zdarzały się przypadki utonięć dzieci na miejskich pływalniach i kąpieliskach, chociaż na szczęście w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi jest to mały odsetek. Dlatego to właśnie tam skonstruowano gadżet, który pomaga w zapewnieniu bezpieczeństwa małym pływakom. Wspomniane urządzenie o nazwie iSwimband, to czujnik zamontowany w opaskach na głowę lub rękę, który powiązany jest z systemem operacyjnym dostępnym w większości smartfonów.
Jak działa iSwimband? Wykorzystuje połączenie Bluetooth i łączy się z naszym smartfonem. Jedną z ważniejszych funkcji będzie śledzenie zanurzenia czujnika. Jeśli będzie ono zbyt długie lub zbyt głębokie, na telefon wysłane zostanie głośne, zwracające uwagę powiadomienie. Z jednej strony szybko da znać, że coś się dzieje, a z drugiej przy częstej aktywacji wymusi na dzieciach zaniechanie dłuższego nurkowania. To jak długo lub głęboko pozwolimy zanurzyć się bez konsekwencji zależy od nas i będziemy to mogli ustawić w aplikacji mobilnej, którą przygotowano dla systemu iOS (iPhone, iPad, iPod Touch).
Na jednym urządzeniu można kontrolować do ośmiu sensorów. Ubranie gadżetu jest przyjazne dla skóry i nie powoduje większego zmęczenia noszeniem go na czole, a gumowa opaska jest oczywiście regulowana dla różnych wielkości. Możliwe jest tworzenie sieci Wi-Fi dla większej liczby urządzeń z platformą iOS, co może oznaczać, że na większej przestrzeni możliwa będzie szersza obserwacja czujników przez większą grupę osób. Zasięg to około 30 metrów. Dodatkowo czujność można zwiększyć przez dodanie bezprzewodowych głośniczków, które zwiększą dźwięk alarmów (Bluetooth lub AirPlay).
Oczywiście – jak uczula producent – należy zawsze pamiętać, że nie wolno polegać wyłącznie na technologii, bo ma ona jedynie służyć do wzrostu kontroli i monitoringu dzieci, jednak być może warto zastanowić się nad takim dodatkowym zabezpieczeniem?