Foto - COS
2020-05-11
Sportowcy wracają do treningów w Spale i Wałczu
Pływacy, lekkoatleci i pięcioboiści nowocześni – to pierwsi zawodnicy, którzy rozpoczęli treningi w otwartym ponownie Centralnym Ośrodku Sportu w Spale. Dotychczas przeprowadzone testy nie potwierdziły zakażenia koronawirusem u żadnej z przebadanych osób. Pierwsi zawodnicy pojawili się także w ośrodku COS w Wałczu.
– 37 osób pojawiło się w COS w Spale w piątek. W sobotę przed południem mieliśmy wyniki badań i zawodnicy mogli przystąpić do treningów – mówi dr n. med. Jarosław Krzywański z Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej, który nadzoruje przebieg badań i otwarcie spalskiego ośrodka dla zawodników od strony medycznej.
Dodaje, że proces testów związanych z epidemią koronawirusa, niezbędnych dla bezpiecznego rozpoczęcia treningów w COS, przebiega bardzo sprawnie. Badanie jednego zawodnika zajmuje ok. 10 minut, a pobranie wymazu dwie minuty. Następnie zawodnik trafia do izolacji na ok. 24 godziny – do momentu poznania wyniku. W poniedziałek w COS w Spale przebadane zostały kolejne 22 osoby.
– Gdy będziemy znali wyniki tych badań, będziemy mogli powiedzieć, że treningi w tym ośrodku ruszyły pełną parą – podkreśla dr Krzywański.
W Spale trenuje już m.in. multimedalista MŚ w skoku o tyczce Piotr Lisek, 20 pływaków i pięcioboiści nowocześni. W pierwszej grupie, która skorzystała z możliwości treningów po ponownym otwarciu COS przez Ministerstwo Sportu w związku ze znoszeniem obostrzeń związanych ze stanem epidemii, są także badmintoniści, szermierze na wózkach i parałucznicy.
– Trenowałem na zbudowanym przez siebie rozbiegu obok domu, ale gdy dowiedziałem się o możliwości treningów w ośrodku COS w Spale, stwierdziłem, że to lepsze rozwiązanie. Mam tutaj na miejscu wszystko, czego potrzebuję do profesjonalnego treningu, czyli bieżnię, czy siłownię – wskazuje Lisek. Przyznaje, że w warunkach obozu łatwiej i lepiej można zadbać o odpowiednią dyspozycję sportową.
W poniedziałek 11 maja pierwsi zawodnicy pojawili się także w ośrodku COS w Wałczu. Tam będą trenowali m.in. wioślarze i kajakarze, w tym medalistki igrzysk olimpijskich Marta Walczykiewicz, Beata Rosolska czy Agnieszka Kobus-Zawojska.
W poniedziałek i we wtorek będą tam pobierane próbki do badań. Gdy wyniki testów okażą się negatywne – zawodnicy rozpoczną treningi.
– Wiemy, że wiele dyscyplin czekało na ten moment z dużą niecierpliwością. Mamy w Spale i Wałczu świetne warunki do treningów i cieszę się, że w porozumieniu z Ministerstwem Sportu i COMS udało się wypracować taki model, który umożliwia zawodnikom przygotowywanie najwyższej dyspozycji sportowej – mówi dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu Mateusz Grzybowski.
Dodaje, że wszystko odbywa się w ścisłym reżimie sanitarnym charakterystycznym dla czasu epidemii, ale już po pierwszych dniach widać wielką świadomość zawodników i trenerów.
– Jestem wszystkim bardzo wdzięczny za zrozumienie tej sytuacji i dostosowywanie się do wypracowanych zasad i procedur. Robimy wszystko, żeby do COS-ów wróciło sportowe życie. Ten proces już trwa. Sportowcy wrócili do swojego drugiego domu – podkreśla Grzybowski.
Ośrodki w Spale i w Wałczu zostały udostępnione sportowcom jako pierwsze. W kolejnych tygodniach planowane jest uruchomienie COS-ów w Cetniewie, Szczyrku i Zakopanem.
– 37 osób pojawiło się w COS w Spale w piątek. W sobotę przed południem mieliśmy wyniki badań i zawodnicy mogli przystąpić do treningów – mówi dr n. med. Jarosław Krzywański z Centralnego Ośrodka Medycyny Sportowej, który nadzoruje przebieg badań i otwarcie spalskiego ośrodka dla zawodników od strony medycznej.
Dodaje, że proces testów związanych z epidemią koronawirusa, niezbędnych dla bezpiecznego rozpoczęcia treningów w COS, przebiega bardzo sprawnie. Badanie jednego zawodnika zajmuje ok. 10 minut, a pobranie wymazu dwie minuty. Następnie zawodnik trafia do izolacji na ok. 24 godziny – do momentu poznania wyniku. W poniedziałek w COS w Spale przebadane zostały kolejne 22 osoby.
– Gdy będziemy znali wyniki tych badań, będziemy mogli powiedzieć, że treningi w tym ośrodku ruszyły pełną parą – podkreśla dr Krzywański.
W Spale trenuje już m.in. multimedalista MŚ w skoku o tyczce Piotr Lisek, 20 pływaków i pięcioboiści nowocześni. W pierwszej grupie, która skorzystała z możliwości treningów po ponownym otwarciu COS przez Ministerstwo Sportu w związku ze znoszeniem obostrzeń związanych ze stanem epidemii, są także badmintoniści, szermierze na wózkach i parałucznicy.
– Trenowałem na zbudowanym przez siebie rozbiegu obok domu, ale gdy dowiedziałem się o możliwości treningów w ośrodku COS w Spale, stwierdziłem, że to lepsze rozwiązanie. Mam tutaj na miejscu wszystko, czego potrzebuję do profesjonalnego treningu, czyli bieżnię, czy siłownię – wskazuje Lisek. Przyznaje, że w warunkach obozu łatwiej i lepiej można zadbać o odpowiednią dyspozycję sportową.
W poniedziałek 11 maja pierwsi zawodnicy pojawili się także w ośrodku COS w Wałczu. Tam będą trenowali m.in. wioślarze i kajakarze, w tym medalistki igrzysk olimpijskich Marta Walczykiewicz, Beata Rosolska czy Agnieszka Kobus-Zawojska.
W poniedziałek i we wtorek będą tam pobierane próbki do badań. Gdy wyniki testów okażą się negatywne – zawodnicy rozpoczną treningi.
– Wiemy, że wiele dyscyplin czekało na ten moment z dużą niecierpliwością. Mamy w Spale i Wałczu świetne warunki do treningów i cieszę się, że w porozumieniu z Ministerstwem Sportu i COMS udało się wypracować taki model, który umożliwia zawodnikom przygotowywanie najwyższej dyspozycji sportowej – mówi dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu Mateusz Grzybowski.
Dodaje, że wszystko odbywa się w ścisłym reżimie sanitarnym charakterystycznym dla czasu epidemii, ale już po pierwszych dniach widać wielką świadomość zawodników i trenerów.
– Jestem wszystkim bardzo wdzięczny za zrozumienie tej sytuacji i dostosowywanie się do wypracowanych zasad i procedur. Robimy wszystko, żeby do COS-ów wróciło sportowe życie. Ten proces już trwa. Sportowcy wrócili do swojego drugiego domu – podkreśla Grzybowski.
Ośrodki w Spale i w Wałczu zostały udostępnione sportowcom jako pierwsze. W kolejnych tygodniach planowane jest uruchomienie COS-ów w Cetniewie, Szczyrku i Zakopanem.
Źródło: Centralny Ośrodek Sportu
zamknij
Przeczytaj także
Jak bezpiecznie i trwale zmodernizować obiekt basenowy na cały okres jego użytkowania?
Baseny to ten szczególny typ obiektów, który potrafi przysporzyć swoim włodarzom niemały ból głowy. Potwierdzi to każdy kierownik czy pracownik działu techniczno-eksploatacyjnego, który musiał [...]