Badeschiff
2014-02-12
Pływające baseny
Nie jest to najnowszy pomysł, ale trzeba przyznać, że bardzo efektowny i praktyczny. Z przyjemnością w upalne dni spędzamy czas na brzegach rzek i innych akwenów wodnych. Nie zawsze jednak mamy ochotę wskoczyć do niepewnej, niezbyt czystej, głębokiej wody. Jeśli jednak pod nasz brzeg podpłynąłby basen z filtrowaną wodą to zapewne zmieniłoby to postać rzeczy.
BADESCHIFF BERLIN
Najbardziej znanym basenem tego typu w Europie jest niemiecki Badeschiff, który zacumował przy berlińskim nabrzeżu rzeki Sprewy. Obiekt został otwarty w 2004 roku, jako efekt szerszego projektu tworzenia relacji berlińczyków ze swym miejskim środowiskiem i ożywienia zaniedbanego odcinka rzeki.
Początkowo jednak twórcy zostali zaproszeni do konkursu, w którym mieli przedstawić swoje wizje mostów na rzece. Architekt Gil Wilk oraz berlińska artystka Susanne Lorenz zamiast tworzyć most przez rzekę postanowili wykreować "most do rzeki". Tak oto powstała koncepcja pływającego basenu.
Nieckę o powierzchni lustra wody 240m2 i głębokości do ok. 2 metrów stworzono na wycofanej z użytku barce rzecznej. Zimą obiekt przechodzi metamorfozę. Basen wraz z dwoma przyległymi pomostami zostają przykrywane membraną rozciąganą na eliptycznych drewnianych krokwiach. Wewnątrz pojawiają się sauny, gabinety masażu, barek i leżaczki. Membrana posiada fragmenty przeroczyste, dzięki czemu z wnętrza oglądać otaczający krajobraz. W zimie temperatura w środku wynosi 25°C. Basen początkowo miał przemieszczać się do innych miejscowości położonych przy Sprewie lecz ze względu na swoją popularność został na dłużej w Berlinie.
BADBOOT ANTWERPIA
Kolejnym ciekawym miejscem do pływania może pochwalić się Antwerpia. Na pokładzie starego, wyremontowanego promu zacumowanego w dokach Antwerpii, znajduje się 120-metrowej długości obiekt z basenem o nazwie Badboot. Oprócz basenu do dyspozycji gości są też dwie sale bankietowo konferencyjne, tarasy do opalania i restauracja. Badboot może pomieścić jednorazowo około 600 osób.
Władze Antwerpii podkreślają, że cały obiekt jest energooszczędny i wykonany z surowców z obróbki wtórnej, a prom, który stał się podstawą obiektu został odzyskany z wraku przeznaczonego na złom. Woda w basenie również jest filtrowana w sposób przyjazny dla środowiska. Jest ogrzewana i regularnie oczyszczana specjalnie przygotowaną techniką korzeniową. Natomiast zimą w tym miejscu powstaje lodowisko.
Prace nad przystosowaniem promu zaczęły się zimą 2011 roku w stoczni w holenderskim Maasbracht. Prom został podzielony na dwie 60-metrowe części, bo tylko tak możliwe było przewiezienie go do doków Antwerpii. Połówki po kolei były wodowane na specjalnych pływających pontonach i na miejscu spawane i wykańczane. Otwarcie obiektu nastąpiło w sierpniu 2012 roku.
Miasto będzie utrzymywać Badboot przez 10 lat. Jeśli po tym czasie pływający basen znudzi się mieszkańcom Antwerpii - będzie mógł popłynąć gdzie indziej.
Zobacz przewiezienie basenu Badboot ze stoczni na miejsce:
Opracowanie: DoP portal Basenprof
Materiały: www.badboot.be