W ostatnim kwartale ub. roku na budowie Wodnego Parku Tychy zaczęły się odbiory Straży Pożarnej oraz Sanepidu. W styczniu odbiory końcowe rozpoczęli również przedstawiciele Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej SA., właściciela, a w przyszłości także zarządzającego obiektem.

– Odbiory polegają na szczegółowych kontrolach sprawności technicznej urządzeń oraz zgodności wykonanych robót z dokumentacją. W ten sposób pozytywnie zweryfikowaliśmy już 1/4 instalacji, urządzeń i technologii – mówi Zbigniew Gieleciak, prezes Regionalnego Centrum Gospodarki Wodno-Ściekowej w Tychach, inwestora obiektu.

W efekcie przeprowadzonych odbiorów powstała lista dodatkowych zaleceń, które generalny wykonawca już zaczął wdrażać. Ostatecznie Mostostal Warszawa S.A., przekaże obiekt inwestorowi
9 kwietnia br.

– Bardzo nas cieszy to, że  inwestycja jest praktycznie gotowa. Parki wodne to jedne z najbardziej skomplikowanych inwestycji, którym w ministerialnym rozporządzeniu przyznano szóstą - najwyższą tzw. klasę złożoności. W naszym przypadku dodatkowym wyzwaniem był absolutnie unikalny w skali kraju system zasilania w energię elektryczną i ciepło. Musieliśmy zbudować nowatorski gazociąg, który wymagał przetarcia szlaków w zakresie procedur administracyjnych – mówi Zbigniew Gieleciak.

Dokładna data otwarcia Wodnego Parku Tychy zostanie podana równo 50 dni wcześniej. Jeszcze przed oficjalną uroczystością z obiektu bezpłatnie skorzysta nawet pół tysiąca osób.

– Po pozytywnym zweryfikowaniu wszystkich procedur bezpieczeństwa, o skorzystanie z naszych atrakcji poprosimy pierwszych gości. Wejściówki będą dla nich bezpłatne, a po zakończeniu wizyty zaprosimy ich na kawę, w trakcie której szczegółowo wypytamy o wrażenia.  Spostrzeżenia gości postaramy się wdrożyć jeszcze przed otwarciem – mówi Zbigniew Gieleciak. – Chętnych do odwiedzenia naszego obiektu w takiej formule będziemy szukać wśród fanów śledzących profile Wodnego Parku Tychy w mediach społecznościowych – dodaje.