20 września 2018 roku, to ważna data w historii budowy krytej pływalni w Kostrzynie nad Odrą. W tym dniu Ministerstwo Sportu i Turystyki rozstrzygnęło konkurs na projekty w ramach programu „Sportowa Polska – Program rozwoju lokalnej infrastruktury sportowej” przyznając miastu najwyższe możliwe dofinansowanie w kwocie 5.682.900 złotych. Jednym z głównych argumentów przemawiających za potrzebą budowy basenu w tym miejscu był fakt, że w regionie jest najmniej pływalni w Polsce w stosunku do liczby mieszkańców (ponad 70 tysięcy na 1 basen).

- Cieszymy się bardzo, doceniamy i dziękujemy Ministerstwu Sportu za to, że zwróciło na to uwagę i ten argument uwzględniło. Dziękuje wszystkim, którzy nam pomogli przygotować dobry projekt krytej pływalni. Dziękuję wszystkim tym, którzy wokół tej inwestycji tworzyli dobry klimat i ją promowali i wspierali - powiedział burmistrz miasta Andrzej Kunt.

O budowie pływalni w Kostrzynie mówi się od lat, ale dopiero ten rok stał przełomowym dla inwestycji. Zrobiono projekt i rozpisano przetarg na budowę, który rozstrzygnięto w sierpniu br. Niestety oferty znacznie przewyższały finansowe plany miasta, więc zamówieni unieważniono. Inwestor przeznaczył na budowę 17 mln zł, a potencjalni wykonawcy zaproponowali kolejno kwoty 26,6 mln i 32,9 mln zł.

Obecnie takie procesy to standard na rynku inwestycji – firmy budowlane notorycznie podwyższają ceny usług, więc w przypadku Kostrzyna nie jest to nic odosobnionego.

Miasto zapewnia, że wkrótce ogłosi kolejny przetarg, w którym – ma nadzieję – wyłoni wykonawcę i prace ruszą pełną parą. zastrzyk pieniędzy z MSiT powinien znacznie ułatwić sprawę.

Kryta pływalnia stanąć ma przy ul. Fabrycznej obok basenu otwartego.